Jeden z najlepszych naturalanych nawilżaczy!

Witam was cieplutko! 

Dzisiejszy post będzie o rewelacyjnym niemieckim kremie praktycznie na wszystko (!), niestety  bardzo mało znanym w Polsce.

Czytajcie, czytajcie! ;)

Tworząc ten wpis chciałam zaczerpnąć dokładnej wiedzy o tym kremiku, niestety nigdzie nic nie znalazłam w naszym języku, a jedynie w niemieckim (tutaj sobie odpuściłam :D)! Wujek Google poddał się. Jedyne źródło, które miałam to stronka z której mój chłopak go zamawiał.

To jak ja go odkryłam?

Dzięki mamie chłopaka ;)! Mój, zawsze miał problemy z dłońmi, szorstkie wysuszone, pękające między palcami. Używał przeróżnych kremów od naturalnych po te "najlepsze" drogeryjne...

i nic.

    Oczywiście przez chwilę było wszystko, pięknie, ale po pierwszym umyciu rąk, zaczynało się.

Pewnego razu dostał od mamy ten krem i uwaga...

wreszcie coś zadziałało!

A ja podłapałam temat i wsadziłam tam swojego nosa ;)

A teraz o bohaterze!

Jest to naturalny z wysoko wartościowymi składnikami roślinnymi krem,a do tego z aktywnym tlenem. 

   Swoje właściwości zawdzięcza właśnie dzięki niemu, ponieważ transportuje krem do komórek skóry, a wiadomo, że one bardzo go potrzebują ( bez niego między innymi starzeją się i obumierają). Konsystencje ma gęstą, ale łatwo się go rozsmarowuje, szybko się wchłania( ogromny plus)

nie jest tłusty, a jego zapach... cudowny! Strasznie mi coś przypomina, chyba dzieciństwo, może mama go używała...

Najlepiej stosować:

-na trądzik

-zmniejszenie i wygładzenie rozstępów 

-do leczenia blizn i rozstępów 

-po poparzeniach, rozcięciach, obtarciach, podrażnieniach skóry 

- po zabiegach chirurgicznych 

-oraz dla niemowlaków 

-idealny dla wrażliwej i alergicznej skóry/cery

-przeznaczony zarówno na młodzieńczą jak i dla starszą skórę

Skład:

Niektórym mało mówi, więc:

Olejek z aktywnym tlenem Arachis Hypogea oraz ekstrakty między innymi z melisy, świetlika, nagietka lekarskiego, szałwii, rozmarynu, kwiatu lipy.

Wady:

Dwie i nie związane z działaniem. 

Cena oko. 70 zł przy 50 ml, oraz dostępność. Stacjonarnie chyba tylko w Zielonej Górze

w ekologicznym sklepie oraz poprzez ich stronę.

Niestety przez cenę, nie stosuję go wszędzie tam gdzie by mi się przydał, więc co do tego to nie mogę się wypowiadać. Głównie używa go Grzegorz (jest to jego drugie już opakowanie), ja jak już na ręce w czasie zimy i popękane usta i od razu przynosi ulgę i nie potrzebuję stosować innych rzeczy na dłuższy czas. Muszę dokończyć wszystkie inne moje kosmetyki, a wtedy z nim poszaleję :D

Polecam wam serdecznie! 

Znacie może ten produkt, albo słyszałyście o nim?

Polecicie jakiś produkt tego typu?